Dwie instalacje w rafinerii Abqaiq, należącej do koncernu saudyjskiego Aramco w miejscowości Buquyaq na wschodzie Arabii Saudyjskiej, stały się w sobotę wcześnie rano celem ataków dronów; doszło do dwóch pożarów - podała oficjalna agencja SPA, powołując się na MSW.

REKLAMA

Ekipy bezpieczeństwa przemysłowego Aramco zainterweniowały i opanowały pożary w dwóch instalacjach w Abqaiq i Khurais - napisała SPA.

Na razie nie podano, czy były ofiary zamachu, ani jaki efekt może wywołać atak na moce produkcyjne giganta naftowego Aramco.

" " # . pic.twitter.com/bNMNLsppcM

ZaidBenjamin5September 14, 2019

Saudyjski państwowy koncern Aramco określa rafinerię Abqaiq jako największą instalację do przeroby ropy na świecie. Szacuje się, że produkuje się tu dziennie do 7 mln baryłek ropy.

Nikt do tej pory nie wziąć odpowiedzialności za atak na urządzenia koncernu, choć rebelianci z szyickiego ruchu Huti dokonywali już wcześniej w Arabii Saudyjskiej zamachów przy użyciu dronów.

Plumes of smoke seen in Aramco compound outside #Buqayq, east of #SaudiArabia this morning. pic.twitter.com/iYy2jXFpKb

ZaidBenjamin5September 14, 2019

W przeszłości rafineria była wielokrotnie celem zamachów, m. in. Al-Kaidy, której zamachowcy samobójcy dokonali nieudanego ataku w lutym 2006 roku.

Tocząca się od czterech lat wojna domowa w Jemenie, w której koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej walczy z rebeliantami Huti, wspieranymi przez Iran, pochłonęła już tysiące ofiar i spowodowała kryzys humanitarny o gigantycznych rozmiarach. Wsparcie USA dla sił koalicji ma głównie charakter logistyczny i wywiadowczy.