Po przeliczeniu niemal 100 proc. głosów oddanych w niedzielnych wyborach prezydenckich w Słowenii Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła, że w drugiej turze zmierzą się konserwatysta Anze Logar oraz niezależna kandydatka Natasza Pirc Musar.
Na byłego ministra spraw zagranicznych popieranego przez Słoweńską Partię Demokratyczną (SDS) oddano około 34 proc. głosów. Logar wyraził przekonanie, że debata przed drugą turą będzie miała charakter merytoryczny, dzięki czemu - jak podkreślił - wyborcy zdecydują, kto jest najbardziej przekonującym kandydatem.
Pirc Musar, którą poparło około 27 proc. wyborców, pogratulowała zwycięzcy I tury i zapowiedziała, że w II turze pomiędzy nią a Logarem będzie miała miejsce "walka wartości". Od dekad jestem zwolenniczką społeczności LGBTQ+, jestem za prawem do aborcji. To są rzeczy, których nikt nie może wyjąć z mojego DNA - powiedziała kandydatka, dodając, że przyszła pora, aby po raz pierwszy wybrać kobietę na prezydenta Słowenii.
Z kolei kandydat Partii Wolności i Socjaldemokratów Milan Brglez, który w niedzielnym głosowaniu zajął trzecie miejsce, stwierdził, że nie uważa swojego rezultatu za wotum nieufności dla koalicji rządowej. Projekt, który rozpoczęliśmy (po kwietniowych wyborach parlamentarnych - red.) między socjaldemokratami i liberałami będzie kontynuowany - powiedział.
Wyniki skomentował również premier Robert Golob, który przekonywał, że wspólny kandydat Ruchu Wolności oraz socjaldemokratów wzmocnił koalicję rządową. Już dzisiaj wiem, kto przegra drugą turę - oświadczył. Końcowe oficjalne wyniki mają być podane dopiero na początku listopada, kiedy spłyną karty do głosowania z zagranicy.
Popierany przez SDS Logar był w latach 2020-2022 ministrem spraw zagranicznych w rządzie Janeza Janszy. Jego partia przegrała jednak kwietniowe wybory parlamentarne i oddała władzę centrolewicowej koalicji pod wodzą Ruchu Wolności nowego premiera Roberta Goloba.
Z kolei Natasza Pirc Musar, popierana przez środowiska lewicowe i ekologiczne, była w przeszłości prezenterką telewizyjną, pełniła także rolę krajowego komisarza ds. informacji i stała na czele Słoweńskiego Czerwonego Krzyża. W trakcie kariery prawniczej reprezentowała między innymi żonę byłego prezydenta USA Melanię Trump.
W niedzielnych wyborach prezydenckich, mających wyłonić następcę urzędującego od dwóch kadencji socjaldemokraty Boruta Pahora, do głosowania było uprawnionych prawie 1,7 mln z ok. 2,1 mln obywateli kraju.
Końcowe oficjalne wyniki mają być podane dopiero na początku listopada, kiedy spłyną karty do głosowania z zagranicy.
Druga tura wyborów prezydenckich w Słowenii odbędzie się 13 listopada. Nowy prezydent obejmie urząd 23 grudnia.