Drugi dzień z rzędu trwały w piątek protesty przed szkołą średnią w Batley w północnej Anglii, których uczestnicy - muzułmanie - domagali się zwolnienia z pracy nauczyciela za to, że w czasie lekcji pokazał jedną karykatur Mahometa.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek podczas lekcji religii. Według brytyjskich mediów, chodzi o jedną z karykatur Mahometa zamieszczonych w 2012 r. przez francuski satyryczny tygodnik "Charlie Hebdo". Szkoła - Batley Grammar School - przeprosiła za ten incydent, a nauczyciel prowadzący lekcję został zawieszony do czasu wyjaśnienia sprawy, ale zdaniem protestujących, szkoła nie potraktowała tego wystarczająco poważnie i samo zawieszenie nie wystarczy.
Zarówno w czwartek, jak i w piątek przed szkołą zebrało się - pomimo zakazu zgromadzeń z powodu epidemii - kilkadziesiąt osób, które domagały się wyrzucenia z pracy nauczyciela. Według mediów podczas protestu padały groźby pod adresem personelu szkoły, w tym zwłaszcza będącego w centrum kontrowersji nauczyciela, który obecnie podobno się ukrywa. Z powodu protestu w piątek, w ostatnim dniu nauki przed przerwą wielkanocną, zajęcia odbywały się w trybie zdalnym zamiast stacjonarnie.
Muslims & Islamist networks have been calling for people to protest the Batley Grammar School in West Yorkshire, England to demand the firing of a teacher who allegedly showed Charlie Hebdo cartoons in a lesson. The school has immediately apologized. pic.twitter.com/Urmth6mxfZ
MrAndyNgoMarch 25, 2021
Grożenie czy zastraszanie nauczycieli zawsze jest nie jest do przyjęcia. Zachęcamy do dialogu między rodzicami i szkołami, gdy pojawiają się problemy. Jednak charakter protestu, który widzieliśmy, w tym rzucanie gróźb i naruszenia ograniczeń wprowadzonych z powodu koronawirusa, jest całkowicie nie do przyjęcia i musi on zostać natychmiast zakończony - oświadczyło ministerstwo edukacji.
Z kolei minister społeczności lokalnych Robert Jenrick powiedział w piątek, że nie może być tak, że nauczyciele czują się zastraszani. To nie jest droga, którą chcemy podążać w tym kraju, więc zdecydowanie wzywam wszystkich zaangażowanych w tę kwestię, by tego nie robili - mówił stacji Sky News. Dodał, że doniesienia o tym, że nauczyciel się ukrywa są "bardzo niepokojące".
W październiku zeszłego roku z powodu pokazania na lekcji karykatur Mahometa z "Charlie Hebdo" zamordowany został na przedmieściach Paryża miejscowy nauczyciel Samuel Paty.
Prawie 70 proc. z ok. 700 uczniów uczęszczających do Batley Grammar School wyznaje islam.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Książki z karykaturami Mahometa będą rozdawane uczniom we Francji