Andrej Babisz – były premier Czech – zgłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich. Ich pierwsza tura odbędzie się 13 i 14 stycznia 2023 r. "Kiedy widzę, jak rząd nie działa, jak nie pomaga ludziom, jak jest bezczynny, postanowiłem kandydować" – tłumaczył były szef rządu.

REKLAMA

Babisz przyznał, że według sondaży nie ma wielkich szans na zwycięstwo. Jestem wojownikiem, więc myślę, że zrobię wszystko, żeby przekonać ludzi, że będę dobrym kandydatem na prezydenta - oświadczył.

Według październikowego sondażu firmy Median Babisz w drugiej turze może przegrać z emerytowanym generałem Petrem Pavlem, ale także z każdym innym z liczących się kandydatów.

Andrej Babisz należy do najbardziej kontrowersyjnych przedstawicieli czeskiej sceny politycznej. Jest oskarżony o nieprawidłowości przy pozyskiwaniu dotacji europejskich. Proces toczy się aktualnie w Pradze.

Zgodnie z dokumentami, których rzetelność podważa, Babisz miał być agentem tajnej, komunistycznej policji politycznej StB. Były premier przegrywa wszystkie procesy i apelacje w tej sprawie.