Amerykański aktor Danny Masterson, znany głównie z serialu komediowego "Różowe lata 70.", został skazany przez sąd w Los Angeles na 30 lat więzienia za dwa gwałty. To najwyższy wymiar kary jaki mu groził.

REKLAMA

47-letni Masterson został uznany winnym zgwałcenia dwóch kobiet, 28-letniej i 23-letniej, w 2003 roku. Doszło do tego w jego domu w Hollywood Hills.

Danny Masterson, star of "That '70s Show," received 30 years to life in prison after he was found guilty of raping two women in the early 2000s. pic.twitter.com/Tb8AeScpwP

USATODAY7 wrzenia 2023

"Kiedy mnie zgwałciłeś, okradłeś mnie. To właśnie jest gwałt, kradzież ducha. Jesteś żałosny i brutalny. Świat jest lepszy, gdy pozostajesz w więzieniu" - powiedziała jedna z kobiet, cytowana przez agencję AP.

Zwracając się do sędziego druga z ofiar domagała się, aby Masterson pozostał w więzieniu ze względu na bezpieczeństwo wszystkich kobiet, z którymi się zetknął.

"Jestem bardzo zdenerwowana. Szkoda, że nie zgłosiłam go wcześniej na policję" - dodała.

That 70s Show," actor Danny Masterson was sentenced today to 30 years to life in prison for raping two women at his home in California in the early 2000s. pic.twitter.com/rpUsbmbPMv

therecount7 wrzenia 2023

Jak podał Reuters, Masterson zrezygnował z możliwości wystąpienia przed sądem. Jego prawnicy powiedzieli, że do tego, co wydarzyło się między nim a kobietami, doszło za wzajemną zgodą.

Według AP aktor planuje złożyć apelację. Utrzymuje, że jest niewinny.

Ława przysięgłych nie podjęła jednomyślnej decyzji w trzeciej sprawie. Masterson oskarżony był też o zgwałcenie swojej dziewczyny.

Former television actor Danny Masterson was sentenced to 30 years to life in prison, according to multiple reports, three months after Masterson was convicted of rape following allegations he sexually assaulted women he met through the Church of Scientology two decades ago. pic.twitter.com/fthE77F8uP

Forbes7 wrzenia 2023

W 2003 roku Masterson i jego trzy oskarżycielki byli członkami Kościoła scjentologicznego. Kobiety zeznały, że zgłosiły sprawę gwałtu władzom Kościoła. Usłyszały jednak, że lepiej byłoby gdyby milczały w tej sprawie.