Al Gore, laureat tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla, nie będzie startował w wyborach prezydenckich w USA w 2008 r. Były amerykański wiceprezydent powiedział, że jedyna kampania, w jaką chce się angażować, to kampania proekologiczna.

REKLAMA

Nie planuję po raz kolejny kandydować, więc w ogóle nie postrzegam tego w tym kontekście - powiedział Gore w wywiadzie dla norweskiej telewizji „NRK”.

Zwolennicy Gore'a uważają jednak, że prezydentura mu się należy, ponieważ w wyborach w 2000 r. uzyskał więcej głosów od obecnego prezydenta George'a W. Busha. W wyniku skomplikowanego systemu wyborczego w Stanach Zjednoczonych, prezydentem został jego konkurent.

Gore otrzymał pokojowego Nobla wraz z działającym przy ONZ Międzyrządowym Panelem do spraw Zmian Klimatu za propagowanie wiedzy na temat zmian klimatu.