Mężczyzna, oskarżany o pracę wywiadowczą na rzecz Al-Kaidy, przyznał się przed amerykańskim sądem do spiskowania i dostarczania materiałów wspierających terroryzm. Ali al-Marri, posiadający zarówno obywatelstwo katarskie, jak i saudyjskie, został aresztowany dwa miesiące po zamachach na Nowy Jork 11 września 2001 roku.
Prokurator twierdził, że mężczyzna spotykał się z czołowymi działaczami siatki terrorystycznej Osamy bin Ladena, które wysłały go do Stanów Zjednoczonych w celu przygotowania dalszych ataków.
Zanim stanął przed sądem al-Marri sześć lat spędził w areszcie. Do Stanów Zjednoczonych wjechał z wizą studencką. Sprawdzał głównie lokalizacje amerykańskich zapór, szlaków wodnych i tuneli. Zajmował się też truciznami.
Za działalność szpiegowską grozi mu do 15 lat więzienia.