W okolicach Kandaharu afgańskie siły rządowe rozpoczęły ofensywę przeciwko talibom. Chcą udaremnić plany islamistów, którzy szykowali się do szturmu na to największe miasto w południowym Afganistanie.
Jak powiedział rzecznik NATO Mark Laity, wojska afgańskie i kanadyjskie przesunęły się w rejon miasta Arghandab, na północ od Kandaharu. Według rzecznika, rano doszło do kilku "drobnych styczności" z rebeliantami. Jak zaznaczył rzecznik ministerstwa obrony Afganistanu, afgańskie siły zbrojne "mają wystarczającą liczbę żołnierzy do przeprowadzenia tej operacji".
Afgańskie władze informują, że bojownicy talibscy również przygotowują się do walki, niszcząc mosty i zaminowując obszary w kilku kontrolowanych wioskach pod Kandaharem.
Talibowie znajdują się w dwóch wioskach w okręgu Arghandab, 15 kilometrów na północny zachód od Kandaharu. Miasto to było silnym bastionem talibskim. Bojownicy pojawili się w Arghandabie w trzy dni po wielkiej ucieczce więźniów z więzienia w Kandaharze. W piątek uciekło stamtąd około 400 osadzonych.
Według policji, ponad 700 rodzin, czyli około 4 tysięcy ludzi lub więcej uciekło z okręgu Arghandab.