Szef Facebooka Mark Zuckerberg będzie zeznawał 10 kwietnia przed senackimi komisjami sądownictwa i handlu - podał Reuters. Posiedzenie odbędzie się w sprawie ochrony, przechowywania i udostępniania danych użytkowników, w tym w celach komercyjnych.
W środę Facebook poinformował, że Cambridge Analytica może mieć dane 87 mln użytkowników serwisu. Wcześniej oceniano, że firma ta, która była zaangażowana w kampanię wyborczą Donalda Trumpa, pozyskała nielegalnie dane 50 mln klientów Facebooka.
W związku ze skandalem związanym z Cambridge Analytica Facebook stał się obiektem ataków i krytyki kongresmenów, reklamodawców, klientów.
Od Facebooka odwrócili się inwestorzy, a wartość akcji Facebooka spadła w ciągu nieco ponad tygodnia od 18 marca, kiedy to brytyjska prasa poinformowała o aferze Cambridge Analytica, o 73 mld dol. (13,5 proc.)
Amerykańska Federalna Komisja Handlu prowadzi śledztwo w sprawie praktyk Facebooka dotyczących prywatności i ochrony danych.
Przesłuchania w sprawie Facebooka i Cambridge Analytica prowadzą też komisje sądownictwa i handlu w Senacie USA oraz komisja handlu Izby Reprezentantów. Dochodzenia wszczęły także stosowne instytucje w Wielkiej Brytanii oraz komisja Izby Gmin.
Kontrowersyjne praktyki firmy doradczej ujawnił brytyjski dziennik "The Observer". Dane z Facebooka były wykorzystywane do profilowania użytkowników pod kątem preferencji wyborczych i wpływania na ich polityczne decyzje.
Za usługi tego typu, które Cambridge Analytica nazywała "mikrotargetowaniem behawioralnym" oraz wykorzystaniem analizy osobowości i danych demograficznych do wpływania na masowe zachowania wyborców, sztab wyborczy Trumpa zapłacił od czerwca 2016 roku co najmniej 6,2 miliona dolarów.
(ph)