Czwórka małych Australijczyków - dziewczynka w wieku 10 lat, dwaj 13-letni chłopcy i jeden 14-latek - "wypożyczyli" sobie terenowy samochód ojca jednego z nich i wyruszyli w drogę ze stanu Queensland. Policja znalazła ich tysiąc kilometrów dalej, w Nowej Południowej Walii.
Według informacji przekazanych przez policję, młodzi ludzie wyjechali najprawdopodobniej w sobotę z Rockhampton. Wzięli ze sobą trochę pieniędzy i wędki. Jedno z dzieci zostawiło nawet list pożegnalny.
Four children packed fishing rods and money into a 4x4 before illegally driving themselves more than 900km across Australiahttps://t.co/hERGhI9sbT
BBCWorld15 lipca 2019
W Grafton w Nowej Południowej Walii mali uciekinierzy na widok policji zamknęli się w samochodzie. Funkcjonariusze musieli użyć siły, żeby otworzyć pojazd. Nikomu nic się nie stało.
Bliższe okoliczności ucieczki nie są na razie znane. Policja przypuszcza, że Grafton było celem podróży, ponieważ to z tego miasteczka pochodzi rodzina 14-latka.