Prawie dwustu turystów z Polski przez dobę czekało na powrót z wakacji z Hiszpanii. Samolot czarterowy linii Ryanair Sun, którym mieli wrócić, miał wylecieć w niedzielę po południu z Majorki.
Większość podróżnych to klienci biura TUI, które wyczarterowało samolot. Pozostali - to ponad 50 osób - są pod opieką firmy Neckermann.
Turyści po północy czekali na wylot na lotnisku, potem wrócili do hoteli. Jak mówi RMF FM pan Marcin, wszyscy byli już zmęczeni oczekiwaniem. Wszyscy mamy dzieci. My mamy już akurat dzieci w wieku 12 lat, ale mamy znajomego, który ma dzieci w wieku roczek i 2,5-roku, czyli tragedia - mówi.
Lot FR7204 z Palma de Mallorca do Warszawy (15 lipca) został opóźniony z powodu niedoborów personelu wśród kontrolerów ruchu lotniczego ATC i opóźnień slotów. Pasażerom lotu zagwarantowano zakwaterowanie w hotelu, a samolot wyleciał do Warszawy następnego dnia (16 lipca). Ryanair szczerze przeprosił wszystkich klientów za opóźnienie - czytamy w oświadczeniu Ryanair.
(az)