Brytyjski sąd apelacyjny odrzucił wniosek o to, by odsunąć w czasie moment zaprzestania podtrzymywania życia 12-letniego Archie'ego Battersbee, który doznał poważnego uszkodzenia mózgu.
Aparatura podtrzymująca życie chłopca miała być odłączona w poniedziałek po południu, ale nie doszło do tego w związku z wnioskiem o wstrzymanie się z tym, który złożył ONZ-owski Komitet ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami (UNRPD).
Sąd apelacyjny wskazał jednak, że Konwencja o prawach osób z niepełnosprawnościami nie jest częścią brytyjskiego prawa, zatem nie jest wskazane, by stosować ją w tej sprawie.
Archie Battersbees life support to be turned off tomorrow as family vow to fight in Supreme Court https://t.co/bwj7wigLZQ
TheAuisAugust 1, 2022
Sędziowie podtrzymali decyzję sądu niższej instancji, że dalsze podtrzymywanie życia chłopca jest wbrew jego interesom, i zgodzili się jedynie na to, by wyłączenie aparatury podtrzymującej jego życie opóźnić do godz. 12:00 we wtorek.
Każdy dzień, w którym utrzymywany jest on przy życiu, jest sprzeczny z jego najlepszym interesem, więc odroczenie, nawet na krótki czas, (również) jest sprzeczne z jego najlepszym interesem - powiedział sędzia Andrew McFarlane.
Archie Battersbee pozostaje nieprzytomny od 7 kwietnia. W takim stanie w domu znalazła go jego matka.
Hollie Dance przypuszcza, że brał on udział w prowadzonym w mediach społecznościowych wyzwaniu polegającym na jak najdłuższym odcięciu dopływu krwi do mózgu.
W drugiej połowie maja, po uzyskaniu zgody sądu, lekarze przeprowadzili serię testów, z których wynika, że chłopiec ma uszkodzony pień mózgu i na podstawie tych badań na początku czerwca wysoki trybunał uznał, że wobec śmierci mózgu w najlepszym interesie chłopca jest zaprzestanie dalszego utrzymywania go przy życiu.
Pomimo kolejnych apelacji składanych przez rodziców chłopca decyzja nie została zmieniona.