Woda sprzedawana nielegalnie w brytyjskich meczetach szkodzi zdrowiu

Muzułmanie wierzą, że woda - przywożona z Mekki, czyli świętego miejsca islamu, gdzie urodził się prorok Mahomet - ma lecznicze właściwości. Ale jak ustaliło dochodzenie dziennikarzy BBC, w wodzie sprzedawanej w brytyjskich meczetach jest wysokie stężenie arszeniku i amoniaku. Mimo to niewielkie butelki z jej zawartością może kupić każdy.

Zdaniem właściciela księgarni religijnej we wschodnim Londynie, są Muzułmanie, którzy nie piją żadnych innych płynów oprócz świętej wody. To niepokoi ekspertów, bo znajdujące się w wodzie substancje są rakogenne.

Arabia Saudyjska zezwala pielgrzymom odwiedzającym Mekkę na wywożenie z tego kraju niewielkiej ilości tego płynu jako pamiątki, jednak zabrania komercyjnego handlu wodą. Sprowadzanie jej na Wyspy w hurtowych ilościach łamie tamtejsze prawo i zarządzenia brytyjskiego odpowiednika polskiego Sanepidu.