Przewożący łącznie 12 osób turecki śmigłowiec policyjny rozbił się we wtorek w prowincji Tunceli na wschodzie Turcji - poinformowały źródła w tureckich władzach bezpieczeństwa. Wszyscy zginęli.
Według tych źródeł na pokładzie śmigłowca było trzech sędziów, siedmiu funkcjonariuszy policji i dwóch członków załogi.
Akcję ratunkową utrudniała gęsta mgła.
Jak podała turecka agencja DHA, lecący śmigłowcem zdołali się dodzwonić pod telefoniczny numer alarmowy z wiadomością, że siedem osób jest rannych. Według oficjalnych informacji kontakt ze śmigłowcem utracono w dziesięć minut po starcie.
(łł)