„Chcą, żebym przeciął wstęgę? Nic z tego” - takim wpisem na Twitterze amerykański prezydent Donald Trump odwołał zapowiedzianą na luty wizytę w Wielkiej Brytanii. Oficjalnym powodem przyjazdu miało być uroczyste otwarcie nowego budynku ambasady, jaki powstał w Londynie za sumę ponad miliarda dolarów.
W piątek rano Trump napisał na Twitterze, że nie przyjedzie do Wielkiej Brytanii, bo nie jest zadowolony z tego, iż "administracja (jego poprzednika Baracka) Obamy sprzedała prawdopodobnie najlepiej ulokowaną i najwspanialszą ambasadę w Londynie za półdarmo tylko po to, by wybudować nową za 1,2 mld dolarów w jakieś dalekiej lokalizacji". Trump dodał, że to "zły deal" i podkreślił: "chciano, żebym przeciął wstęgę - nie ma mowy!".