Kierowca autokaru, który w niedzielę rano wypadł z drogi w pobliżu Slavonskiego Brodu, w wyniku czego zginęło dziesięć osób, został zatrzymany. Mężczyzna przyznał się, że zesnął w czasie jazdy. Autobusem jechali głównie obywatele Kosowa na co dzień mieszkający w Niemczech. Prezydent tego kraju zapowiedziała żałobę narodową.
Niedziela, 25 lipca 2021 (19:25)