Prezydent USA Joe Biden zatwierdził deklarację, uznającą Teksas za obszar nawiedzony poważną katastrofą - poinformowała w sobotę Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA). W wyniku burz śnieżnych oraz niskich temperatur w stanie tym występują przerwy w dostawie prądu i wody.

Dzięki deklaracji prezydenta możliwe będzie wykorzystanie funduszy federalnych m.in. na tymczasowe mieszkania, naprawy domów i tanie pożyczki.

W wyniku burz śnieżnych i mrozów zginęło w Teksasie ponad 20 osób. Bezprecedensowe w południowym stanie warunki spowodowane burzami śnieżnymi pozostawiły miliony ludzi bez ogrzewania, prądu i wody pitnej. W piątek zakłócenia w dostawach wody dotknęły prawie połowę mieszkańców Teksasu.

Prezydent Biden powiedział w piątek, że chciałby w przyszłym tygodniu udać się do Teksasu, ale nie chce, żeby jego obecność i towarzyszące mu osoby odwracały uwagę od usuwania skutków żywiołu. Decyzję o wyjeździe ma podjąć na początku tygodnia.

Zobacz również:

Śmiertelne żniwo teksańskich mrozów. 11-latek zamarzł we własnym łóżku