Dwóch mężczyzn zginęło od strzałów z broni palnej w szwedzkim Goeteborgu. Trwa policyjna obława na napastnika. Do strzelaniny doszło na parkingu w dzielnicy Biskopsgarden, gdzie od lat trwa wojna gangów. Jak donoszą lokalne media, na zaparkowanych samochodach znaleziono ślady po kulach.
Gazeta "Goeteborgs-Posten" poinformowała, że we wtorek w późnych godzinach wieczornych na parkingu w Biskopsgarden znaleziono dwóch mężczyzn (20 i 25 lat) z ranami postrzałowymi. Mieszkańcy usłyszeli strzały i powiadomili służby po godzinie 23.30.
Rzecznik policji Thomas Fuxborg ogłosił, że obaj mężczyźni zmarli na skutek odniesionych obrażeń.
Policja informuje, że w grupie był trzeci mężczyzna, który uniknął postrzału i został przesłuchany.
"Goeteborgs-Posten" podaje, że w miejscu gdzie doszło do strzelaniny leżą łuski po nabojach. Służby na razie nie chcą ujawniać szczegółów prowadzonego śledztwa. Policjanci apelują też do świadków zdarzenia o zgłaszanie się na posterunek.
W Biskopsgarden od kilku lat trwa konflikt rywalizujących ze sobą grup przestępczych. W 2021 roku zastrzelony został tam interweniujący policjant, jednak w ostatnim czasie sytuacja nieco się uspokoiła. W pierwszym kwartale br. w regionie Goeteborga doszło do pięciu strzelanin, podczas gdy w tym samym okresie w 2024 roku było ich 15.
W ciągu ostatniej dekady wskaźnik zabójstw wzrósł w Szwecji i jest obecnie wyższy niż w wielu innych krajach - informuje Szwedzka Rada Zapobiegania Zbrodni.
W 2023 roku broń palna została użyta w 53 zaobserwowanych przypadkach zabójstw.
Strzelaniny są głównie związane z działalnością przestępczości zorganizowanej, szczególnie handlem narkotykami. Najwięcej incydentów odnotowano w regionie Sztokholmu.
Strzelanina w Goeteborgu wzbudziła obawy o rozpoczęcie nowej fali przemocy. Policja nie chce odpowiedzieć na pytanie, czy wtorkowe zabójstwa mają związek z wcześniejszymi wydarzeniami, ale gangi często dokonują odwetów.