Podczas porannej wizyty w toalecie pewien mieszkaniec Grazu w Austrii został zaatakowany przez pytona. Gad ugryzł mężczyznę w genitalia.
65-letni mieszkaniec Grazu poszedł rano za potrzebą. Kiedy usiadł na toalecie, poczuł nagły ból w okolicach genitaliów.
Policja potwierdza doniesienia austriackich mediów - mężczyzna został ugryziony przez... pytona.
Wezwany na miejsce specjalista wyciągnął z muszli klozetowej długie na 1,6 metra zwierzę. Był to azjatycki pyton siatkowy.
Gad uciekł z mieszkania sąsiada i prawdopodobnie przez kanalizację dostał się do łazienki 65-latka.
Zajmuję się wyłapywaniem gadów od 40 lat, ale czegoś takiego nie przeżyłem - powiedział specjalista w rozmowie z "Salzburger Nachrichten“.
Rana na genitaliach 65-latka okazała się niegroźna. Pytony nie są jadowite.
24-letni sąsiad odpowie za nieupilnowanie "pupila". W jego mieszkaniu policja znalazła w sumie 11 węży.