Peruwiański prezydent Pedro Pablo Kuczynski stracił poparcie ze strony wysokich rangą urzędników rządowych, gdy okazało się, że ma powiązanie biznesowe z nękaną skandalem brazylijską firmą Odebrecht - podał Reuters.
Członkowie gabinetu byli zszokowani, gdy dowiedzieli się o płatnościach wykonanych przez nękaną skandalami brazylijską firmę Odebrecht na rzecz firmy kontrolowanej przez Kuczynskiego.
Kuczynski, który jest wykształconym w USA byłym bankierem z Wall Street, wielokrotnie zaprzeczał, że ma jakiekolwiek powiązania z tą firmą. Kluczowi urzędnicy rządowi z partii Kuczyńskiego sądzą, że prezydent powinien ustąpić ze stanowiska - podał Reuters.
Opozycja wzywa prezydenta do złożenia rezygnacji.
Kuczynski zaprzeczył jakoby osiągał jakiekolwiek niewłaściwe korzyści materialne i zaproponował wyjaśnienie sprawy.
(az)
