100 osób - tyle co najmniej odniosło obrażenia na skutek wielkiego pożaru gazociągu na obrzeżach stolicy Malezji, Kuala Lumpur, do którego doszło we wtorek - poinformowały władze malezyjskie. Trwają próby opanowania ognia. Do sieci trafiają dramatyczne zdjęcia i nagrania.

Pożar wybuchł po wycieku gazu na odcinku 500 m w Puchong w stanie Selangor w Malezji. Miasto graniczy z Kuala Lumpur i jest częścią obszaru Wielkiego Kuala Lumpur. 

Rannych jest ponad sto osób, a zniszczonych jest ok. 50 domów. 

Sześcioro rannych zostało przewiezionych do szpitala - powiedział stacji TV Astro Awani dowódca straży pożarnej w stanie Selangor, Wan Md Razali Wam Ismail.

W domach w miejscowości Kampung Kuala Sungai Baru, położonej w pobliżu miejsca pożaru, są uwięzieni ludzie - powiedział państwowej agencji Bernama szef Komitetu ds. Zarządzania Sytuacjami Kryzysowymi w stanie Selangor, Mohd Najwan Halimi.

Państwowa firma energetyczna Petronas, do której należy gazociąg, podała w oświadczeniu, że rurociąg był oddalony od "siedzib ludzkich", ale według straży pożarnej płomienie dotarły do budynków.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Dramatyczne zdjęcia i nagrania zamieszczane w sieci pokazują wielki pożar i ogromny pomarańczowy płomień na horyzoncie oraz kłęby dymu. 

Firma Petronas zamknęła dopływ gazu do Puchong.