Słowacka policja zatrzymała polskiego kierowcę cysterny, która wjechała pod prąd na drogę szybkiego ruchu w Bańskiej Bystrzycy. Kiedy Polak zorientował się co zrobił, zawrócił i niemal doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym.
Policja w Bańskiej Bystrzycy opublikowała film, na którym widać, jak cysterna na polskich numerach rejestracyjnych wjeżdża pod prąd na wiadukt, którym prowadzi droga szybkiego ruchu R1. Na szczęście inni kierowcy szybko się zauważyli, co się stało i nie doszło do żadnej kolizji.
Polak za kierownicą cysterny, kiedy uświadomił sobie swój błąd, zawrócił w miejscu, gdzie dołącza kolejna droga. Tam omal nie doszło do zderzenia z samochodem osobowym.
Polak został zatrzymany przez słowacką policję przy wyjeździe z miasta i ukarany mandatem. Tłumaczył, że pomylił drogi w związku ze zmianą organizacji ruchu i remontami w Bańskiej Bystrzycy.
