Australijska policja rozbiła siatkę przemytników narkotyków z Hongkongu. Funkcjonariusze skonfiskowali także ponad pół tony narkotyków, których wartość szacuje się na 500 milionów dolarów. Do aresztu trafiło czterech obywateli Hongkongu i trzech Australijczyków.
Obława na siatkę przestępczą i aresztowania zakończyły prowadzone blisko rok śledztwo. Jak poinformowała policja, było to największe w kraju przejęcie metamfetaminy. Australijskie służby zapewniły jednocześnie, że nie są to ostatnie aresztowania w tej sprawie.
Podejrzani będą odpowiadać przed sądem w Sydney za sprowadzanie i posiadanie narkotyków. Wśród skonfiskowanych przez policję substancji znalazło się m.in. 306 kg metamfetaminy i 252 kg heroiny.
Na początku lipca pisaliśmy o rekordowym transporcie kokainy, który udało się przechwycić celnikom z Hongkongu. Wartość skonfiskowanego przez służby narkotyku wyceniono na blisko 100 mln dolarów. Kokaina ukryta była w kontenerze, który przypłynął do Hongkongu z Ekwadoru.
Co ciekawe, na trop międzynarodowego gangu funkcjonariusze wpadli dzięki... 50-latkowi z Polski. Mieszkaniec Podkarpacia, który próbował przemycić marihuanę i amfetaminę wartości kilku tys. złotych, okazał się "kurierem" wielkiej sieci przemytników. To dzięki niemu śledczym udało się wytypować i namierzyć kontener, który zatrzymano w Hongkongu. Wartość skonfiskowanych narkotyków wyniosła ok. 80 mln dolarów.
