Holenderskie małżeństwo zamieszkało w pierwszym w Europie domu, który został w pełni wydrukowany na drukarce 3D. Jego twórcy wierzą, że może wyznaczyć trend w budownictwie mieszkalnym - pisze "The Guardian".

Para emerytów otrzymała cyfrowe klucze do swojego mieszkania. Budynek - liczący 94 m kw. bungalow z dwiema sypialniami - otwiera się za pomocą aplikacji. To pierwszy dom, który został w pełni zaakceptowany przez lokalne władze i jest zamieszkany przez osoby, które płacą za jego wynajem - powiedział Bas Huysmans, szef Weber Benelux, firmy, która stworzyła budynek.

Zobacz również:

Samotna matka dostała dom. Został... wydrukowany

Budowanie metodą druku 3D odbywa się za pomocą wielkiego ramienia robota, które wypuszcza specjalny cement, odwzorowując projekt architekta. Na powstałe ściany nakłada kolejne warstwy - w tym wypadku 24 - żeby zwiększyć ich wytrzymałość. Następnie wstawiane są okna oraz drzwi oraz przeprowadzane prace wykończeniowe.

Metoda 3D jest postrzegana przez wielu z branży budowlanej jako sposób na obniżenie kosztów budowy oraz szkód środowiskowych, jakie niesie wytwarzanie dużych ilości cementu. Może też, jak wskazał "The Guardian", okazać się szczególnie przydatna w Holandii, gdzie brakuje wykwalifikowanych murarzy.

Zobacz również:

Wydłużenie wieku emerytalnego. Tym razem nie na siłę