"Wszystko jest możliwe" - taką opinię na temat ewentualnej dymisji papieża wyraził metropolita Marsylii kardynał Jean-Marc Aveline podczas rozmowy z dziennikarzami w Watykanie. "Ewentualna rezygnacja papieża Franciszka przestała być tematem tabu" - podkreślają włoskie media. Dyskusja na ten temat zbiega się w czasie z komunikatami o lekkiej poprawie stanu papieża, który przebywa od tygodnia w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Przypuszcza się, że kuracja potrwa dość długo. W piątek o poranku Watykan wydał najnowszy komunikat, że którego wynika, że papież Franciszek wstał i zjadł śniadanie, co potwierdza to, że wraca do formy.
Stan zdrowia może nakłonić papieża do decyzji z rezygnacji z urzędu - odnotowuje w piątek włoska agencja prasowa Ansa.
Głosy na ten temat pojawiły się na trzy tygodnie przed 12. rocznicą wyboru Franciszka, dokonanego po rezygnacji Benedykta XVI z powodu złego stanu zdrowia i braku sił.
"Stan lekko się poprawia, tymczasem w Kościele już są tacy, którzy mówią o możliwej dymisji" - zaznacza w piątek "Il Giornale".
O hipotezie dymisji z powodu choroby pisze także dziennik "La Repubblica". Odnotowuje, że o takiej możliwości jednego dnia wypowiedziało się trzech kardynałów, wśród nich emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady Kultury kardynał Gianfranco Ravasi.
Pytany o to, czy 88-letni Franciszek może ustąpić, włoski kardynał odparł: Uważam, że może to zrobić, bo jest osobą dość stanowczą w swoich decyzjach.
Nie ulega wątpliwości, że gdyby znalazł się w sytuacji, w której zagrożona byłaby jego możliwość osobistych kontaktów z ludźmi, które kocha, oraz bezpośredniego, wyraźnego i jasnego komunikowania, wtedy myślę, że mógłby zdecydować o dymisji - oświadczył kardynał Ravasi, cytowany także przez dzienniki "La Stampa" i "Il Messaggero".
Jak przypomniał, Franciszek wyraźnie powiedział kiedyś, że po swym wyborze dokonał formalnego aktu sporządzenia listu w sprawie swojej ewentualnej rezygnacji w przyszłości, gdyby jego stan uniemożliwiał mu sprawowanie urzędu.
Wszystko jest możliwe - taką opinię wyraził metropolita Marsylii kardynał Jean-Marc Aveline podczas rozmowy z dziennikarzami w Watykanie. Mówiąc o chorobie papieża, dodał: Przeżywamy to wszystko z pewnym niepokojem.
Metropolita Barcelony kardynał Juan José Omella Omella dodał zaś: Nie jestem prorokiem, nie mam odpowiedzi, ale normy to przewidują.
88-letni Ojciec Święty przebywa w Poliklinice Gemelli w Rzymie od piątku 14 lutego. Trafił tam z powodu zapalenia oskrzeli. We wtorek Watykan przekazał, że infekcja rozwinęła się i papież ma obustronne zapalenie płuc.
W czwartek poinformowano, że stan zdrowia Ojca Świętego powoli się poprawia. Wyniki badań krwi są stabilne. Nie ma też gorączki.
W piątek o poranku Watykan wydał najnowszy komunikat, że którego wynika, że papież Franciszek wstał i zjadł śniadanie, co potwierdza to, że wraca do formy.
