"Nie zbliżajcie się do nich". Zaginieni nastolatkowie podejrzewani o zastrzelenie trzech osób

Policja ostrzega, że 18-letni Bryer Schmegelsky i 19-letni Kam McLeod mogą być niebezpieczni. Prosi, by nie zbliżać się do nich. Poruszają się Toyotą RAV4 z 2011 roku. Policja podejrzewa, że mężczyźni zastrzelili trzy osoby. 

Ofiary nastolatków to 24-letnia Amerykanka Chynna Noelle Deese i jej 23-letni chłopak, Australijczyk Lucas Robertson Fowler. W pobliżu miejsca, gdzie znaleziono ciała pary, odkryto również zwłoki niezidentyfikowanego mężczyzny. Miał około 50-60 lat.

Zobacz również:

Razem mieli zwiedzać Kanadę. Ich zwłoki znaleziono przy drodze

Ciała Deese i Fowlera znaleziono 15 lipca, kilkanaście kilometrów na południe od Liard Hot Springs na północy prowincji Kolumbia Brytyjska. Właśnie w tej prowincji mieszkał 23-letni Australijczyk. Jego dziewczyna przyjechała do niego. Planowali wycieczkę objazdową przez Kanadę. Ich celem była Alaska.

Na razie kanadyjskie służby nie chcą zdradzić, na jakiej podstawie podejrzewają, że to właśnie zaginieni nastolatkowie są odpowiedzialni za śmierć trzech osób. Wiadomo, że w pobliżu miejsca znalezienia zwłok znaleziono spalony kamper, którym wcześniej jechali młodzi mężczyźni.

Kanadyjska policja opublikowała też nagranie z monitoringu stacji benzynowej, na której zatrzymała się zakochana para. Zarejestrowano na nim m.in., jak młodzi ludzie się obejmują. Na tym nagraniu widać, że są szczęśliwi, zdrowi, może chcą się zaręczyć. Widać, że są beztroscy - opowiada starszy brat Amerykanki. Byli do siebie bardzo podobni, wolne duchy. Nic nie powstrzymywało Chynny przed robieniem tego, na co miała ochotę. Żyła pełnią życia - dodaje mężczyzna.

Ojciec Australijczyka, który sam jest policjantem, podkreśla, że jego syn przeżywał najlepszy okres w życiu podróżując z kobietą, którą kochał. Jestem funkcjonariuszem, ale dzisiaj mówię jako ojciec zamordowanej ofiary. Jesteśmy wstrząśnięci, ta zbrodnia zburzyła świat dwóch rodzin - mówił Stephen Fowler. To historia miłosna zakończyła się tragicznie, to najgorszy z możliwych końców - dwoje młodych ludzi, którzy mieli całe życie przed sobą, zostało brutalnie zamordowanych - dodawał zdruzgotany ojciec.

^{Źródło: CNN}