Nastolatek został postrzelony w środę rano w toalecie w szkole podstawowej na terenie gminy Huddinge, sąsiadującej ze Sztokholmem. Był przytomny i mógł mówić, gdy na miejsce przyjechała policja. Napastnik został zatrzymany.
Do postrzelenia w szkolnej toalecie doszło w środę około godz. 8.30. Szwedzka policja nie ujawnia wieku ani płci ofiary i napastnika.
Gazeta "Aftonbladet" podała natomiast, że postrzelony uczeń to nastoletni chłopiec.
Szwedzkie media początkowo podawały, że napastnik użył broni pneumatycznej, obecnie mowa jest o broni na ostrą amunicję.
Ofiara została przewieziona do szpitala.
Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, osoba była przytomna i mogła mówić, obecnie przebywa w szpitalu - powiedziała dziennikowi "Aftonbladet" rzeczniczka policji Helena Boström Thomas.
Napastnik został zatrzymany pod zarzutem próby zabójstwa. To uczeń tej samej szkoły.
Jak informuje agencja Reutera, policja przekazała, że żaden inny sprawca nie jest już poszukiwany, a "sytuacja w szkole jest pod kontrolą", co by znaczyło, że kryminalni są przekonani, że napastnik działał w pojedynkę.
Żadna z innych osób przebywających na terenie szkoły - do której uczęszcza ok. 700 uczniów - nie została ranna.
W placówce powołano sztab kryzysowy, a dzieci objęto pomocą psychologiczną.