Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel rozmawiał w czwartek z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem m.in. na temat napięć między Turcją a dwoma krajami członkowskimi UE: Grecją i Cyprem – poinformowało PAP źródło unijne.
Szef Rady Europejskiej w rozmowie przypomniał o stanowisku UE i pełnej solidarności z Grecją i Cyprem. Potępił też porozumienia libijsko-tureckie i wezwał do deeskalacji napięć w regionach i uniknięcia prowokacji. Podkreślił, że bezpośredni dialog między stronami to najlepszy sposób na rozwiązanie bieżących sporów - powiedział rozmówca PAP.
Erdogan ogłosił na początku sierpnia, że Turcja wznowiła prace badawcze nad wydobyciem węglowodorów we wschodniej części Morza Śródziemnego. Eksploatacja podmorskich złóż jest przedmiotem sporu między Turcją, Grecją, Cyprem i Egiptem.
Również na początku sierpnia Grecja i Egipt podpisały umowę dotyczącą wyznaczenia granic morskich i określenia wyłącznych stref ekonomicznych między obu krajami. Jak przypomina agencja Reutera, krok ten spotkał się z krytyką Turcji, a jej prezydent opisał porozumienie jako "bezwartościowe".
Zdaniem Erdogana umowa zawarta między Grecją i Egiptem jest odpowiedzią na analogiczne porozumienie podpisane w listopadzie 2019 roku przez władze Turcji i uznawany przez wspólnotę międzynarodową rząd Libii.
Prezydent Turcji zapowiedział trzymanie się ustaleń zawartych w umowie z Libią, która została oprotestowana przez Egipt, Cypr i Grecję.
Kraje te uważają, że porozumienie to godzi w ich interesy ekonomiczne. Tureckie MSZ ogłosiło, że tereny objęte umową między Atenami a Kairem obejmują strefę szelfu kontynentalnego Turcji.
Odkryte w ostatnich latach we wschodniej części Morza Śródziemnego bogate złoża gazu ziemnego przyczyniły się do powstania nowych i wzmocnienia starych konfliktów w regionie.
Temat sporu Turcji z państwami członkowskimi UE pojawi się podczas piątkowego, nadzwyczajnego spotkania Rady UE do spraw zagranicznych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Białoruś. Organizacja dziennikarska: 23 pracowników mediów jest w aresztach
