Po katastrofie wszyscy byliśmy w szoku - tak mieszkańcy Smoleńska wspominają wydarzenia sprzed sześciu lat.
To była oczywiście tragedia, pamiętam, chodziliśmy wtedy z mamą rano po sklepach i o katastrofie dowiedzieliśmy się z grającego w jednym z nich telewizora, byliśmy w szoku - mówi młody chłopak. Jak dodaje, "cały Smoleńsk był w szoku i zdecydowana większość mieszkańców była tym wydarzeniem poruszona". Jego słowa potwierdza starszy mężczyzna. Do dzisiaj to przeżywamy, przeżywamy za wszystkich, którzy zginęli - podkreśla.
Inny mieszkaniec Smoleńska dodaje: wielu aspektów katastrofy wciąż nie znamy. I myślę, że już nigdy nie poznamy - twierdzi.
(ug)