Zwłoki pasażera na gapę znaleziono w komorze podwozia samolotu Air France, który przyleciał z Wybrzeża Kości Słoniowej do Paryża. Według francuskich mediów, chodzi o dziecko w wieku około 10 lat.

"Air France potwierdza, że ciało zostało znalezione po tym, jak lot 703 opuścił Abidżan we wtorek i wylądował na lotnisku Charles'a de Gaulle'a w Paryżu" - napisano w komunikacie. Linie lotnicze wyraziły też współczucie w związku z tragedią.

Jak poinformowała francuska policja, ofiarą jest młody Afrykańczyk, którego tożsamości jeszcze nie ustalono.

Francuskie media twierdzą, że zmarłym pasażerem jest dziecko - chłopiec w wieku około 10 lat.

Policja uważa jednak, że jest jeszcze za wcześnie na to, by ocenić wiek ofiary. Informacji tych nie chce komentować Air France.

Według policji, próby podróżowania w komorze podwozia samolotu są niezwykle rzadkie i prawie niemożliwe do przetrwania.

Zobacz również:

Wypadł z samolotu i spadł do ogródka. Zagadkowa śmierć w Londynie