Lipiec tego roku był najgorętszym miesiącem w Hiszpanii w historii pomiarów temperatury w tym kraju - wynika z szacunków władz Państwowej Agencji Meteorologicznej (Aemet) w Madrycie.
Według statystyk agencji Aemet, prowadzonych od 1961 r., w lipcu 2022 r. średnia temperatura powietrza w Hiszpanii sięgnęła poziomu 26,6 st. C.
We wczorajszym komunikacie dyrekcja Aemet wskazała, że do rekordowej temperatury przyczyniła się szczególnie fala tropikalnych upałów, która wystąpiła pomiędzy 9 a 26 lipca.
"Była to najdłuższa fala tak intensywnych upałów po zanotowanej w lipcu 2015 r. Wówczas trwała ona 26 dni" - napisały władze agencji.
Odnotowały one, że lipcowe upały pogłębiły też występującą w kraju suszę. Aemet oszacował, że w lipcu spadło na terenie Hiszpanii zaledwie 49 proc. opadów, które występowały w lipcu w latach 1981-2010.
Według państwowej agencji meteorologicznej tropikalne upały z lipca doprowadziły też do podniesienia się na początku sierpnia temperatury wody w Morzu Śródziemnym u zachodnich brzegów Hiszpanii do rekordowego poziomu 30 st. C.
Ze względu na długo utrzymujące się fale upałów w wielu hiszpańskich miastach tworzone są specjalne "schrony klimatyczne", gdzie można przeczekać gorące pory dnia. W Barcelonie tzw. oazy chłodu istnieją już od 2019 roku, a od tego lata także w Bilbao i Sewilli - poinformował dziennik "El Pais".
W Victorii, Maladze i Murcji "schrony klimatyczne" są się w fazie przygotowań, zgodnie z planem ministerstwa transformacji ekologicznej dotyczącym zmian klimatycznych, w ramach którego na projekty regionów autonomicznych przewidziano 9 mln euro.
"Schrony klimatyczne" to miejsca, w których można spędzić godziny dnia, kiedy upały są największe. Znajdują się one zarówno w miejskich budynkach użyteczności publicznej, w szkołach, muzeach i bibliotekach, jak i na zewnątrz - w zacienionych parkach i ogrodach, gdzie w tym celu dosadza się więcej roślin, ustawia ławki, instaluje fontanny i ujęcia wody pitnej. W takich strefach temperatura nie powinna przekroczyć 26 st. C.
Z instalacji mogą korzystać bezpłatnie wszyscy, ale w pierwszej kolejności grupy najbardziej zagrożone wysokimi temperaturami - dzieci, osoby chore, starsze i niepełnosprawne.
Barcelona zwiększyła tego lata liczbę "schronów klimatycznych" do 202 w samym mieście i 50 w strefie podmiejskiej. Niektóre znajdują się w klasztorach. Docelowo mają być rozmieszczone w taki sposób, by wszyscy mieszkańcy mogli pieszo dotrzeć do "oazy chłodu" w maksymalnie 10 minut.
W Bilbao od tego lata otwarto 64 schrony w obiektach zamkniętych i 66 na zewnątrz. W Sewilli władze miasta oddały na ten cel najbiedniejszym dzielnicom trzy ośrodki miejskie.
Cytowany przez "El Pais" klimatolog Martin Vide apeluje o przygotowanie się na fale upałów w następnych latach, gdyż "kierunek zmian klimatycznych jest jasny".