Jest polityczne porozumienie w sprawie relokacji migrantów - mimo sprzeciwu Polski i Węgier. Wystarczyła jednak większość kwalifikowana - informuje korespondentka RMF FM w Brukseli.
Ministrowie spraw wewnętrznych krajów członkowskich Unii Europejskiej decydowali dziś w Luksemburgu o tzw. obowiązkowej solidarności. Chodzi o relokację migrantów przybywających przez Morze Śródziemne do Włoch czy na Maltę.
Poparcia porozumieniu udzieliły takie kraje jak Francja, Niemcy czy Włochy.
Porozumienie zakłada między innymi "obowiązkową solidarność". Zgodnie z propozycją Szwecji, która obecnie przewodzi Unii, państwa będą miały trzy możliwości: będą mogły przyjąć migrantów, zapłacić za nieprzyjętych albo zdecydować się na tzw. pomoc operacyjną.
To stanowisko będzie teraz negocjowane z Parlamentem Europejskim. Chodzi o to, żeby pakiet migracyjny wszedł w życie na początku roku.
Szacuje się, że w Unii Europejskiej może pojawić się rocznie około 30 tys. migrantów. Na Polskę przypadłoby wówczas około 2 tysięcy.
"Koszt" jednego nieprzyjętego uchodźcy uzgodniono na 20 tys. euro. Łatwo więc wyliczyć, że odmowa przez Polskę przyjmowania migrantów może kosztować nawet 40 mln euro.