Co najmniej 15 osób zginęło w eksplozji, do której doszło w środę w fabryce leków w stanie Andhra Pradesh w południowo-wschodnich Indiach. Policja zaznacza, że bilans ofiar może wzrosnąć.

Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych w fabryce należącej do prywatnej firmy farmakologicznej Escientia Advanced Sciences.

Vijaya Krishnan, urzędnik dystryktu Anakapalli, gdzie mieści się fabryka, przekazał, że zakład rozpoczął pracę w 2019 roku.

Ze wstępnych informacji wynika, że doszło tam do eksplozji w reaktorze chemicznym.

Następnie w budynku rozprzestrzenił się pożar, który został już opanowany przez strażaków.

Rzecznik lokalnej policji przekazał, że życie straciło co najmniej 15 osób.

Liczba (ta) prawdopodobnie wzrośnie. Prawie 40 osób zostało rannych. Trwa akcja ratunkowa - powiedział, cytowany przez agencję Reutera.

Ranni zostali rozwiezieni do pobliskich szpitali. Śledztwo, które już się rozpoczęło, ma wyjaśnić przyczyny pożaru.

Przedsiębiorstwo dotychczas nie odpowiedziało na pytania dziennikarzy Reutersa.

W ubiegłym roku doszło do podobnego wypadku

Jak przypomniano, to nie pierwszy tego typu wypadek w dystrykcie Anakapalli.

W ubiegłym roku dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych w wyniku bardzo podobnego pożaru na terenie fabryki firmy Sahithi Pharma.