Greccy strażacy walczą z pożarami, które w poniedziałek wybuchły w okolicach Aten. Konieczna była ewakuacja mieszkańców niektórych miejscowości. Grecja od kilku dni zmaga się z ekstremalnymi upałami. Walkę z pożarami utrudnia silny wiatr.

Kilka domów zostało uszkodzonych w wyniku pożaru, który wybuchł we wsi Kouvaras, ok. 27 kilometrów od greckiej stolicy. Ogień szybko się rozprzestrzenił na pobliskie osady - powiedział przedstawiciel greckiej straży pożarnej, cytowany przez agencję Reutera.

Ok. 150 strażaków, 40 wozów i 11 samolotów próbowało opanować płomienie. Akcję utrudniał silny wiatr.

Grecka telewizja pokazała domy i samochody zniszczone przez pożar oraz płonącą roślinność.

To trudny dzień z kilkoma pożarami w całym kraju - powiedział rzecznik greckiej straży pożarnej Ioannis Artopoios. Jak dodał, straż została postawiona w stan gotowości na większym obszarze wokół Aten.

Pożar wybuchł także w pobliżu nadmorskiego kurortu Lutraki - ok. 80 km na zachód od Aten. Jak poinformowały lokalne władze, ewakuowani zostali mieszkańcy co najmniej dwóch okolicznych wiosek, członkowie obozu letniego, a także pacjenci ośrodka rehabilitacyjnego.

Z ogniem walczyło 59 strażaków i 7 samolotów.

Grecja walczy z upałami

Grecka służba meteorologiczna ostrzegła przed wysokim niebezpieczeństwem pożaru, gdy kraj dochodzi do siebie po pierwszej dużej fali upałów tego lata. W miniony weekend w niektórych miejscach temperatura przekroczyła 40 stopni. Tak było m.in. w Atenach.

Ministerstwo kultury Grecji w piątek i sobotę zamknęło dla zwiedzających Akropol. Turyści nie mogli zwiedzać najsłynniejszego zabytku Aten między godziną 12 a 17. 

W Atenach zamknięto również kilka parków: fala upałów znacznie zwiększyła ryzyko pożaru, odwołano też niektóre imprezy, które miały odbyć się w sobotę w stolicy Grecji. Wysoka temperatura spowodowała problemy na kolei - pociągi musiały poruszać się wolniej, szczególnie na trasie Ateny-Chalkida-Ateny. Pojawiły się awarie i przerwy w dostawach prądu.

W piątek kilka obszarów Attyki straciło zasilanie. Operator twierdzi, że przerwana została linia średniego napięcia. Ekipy pracowały nad naprawą do późnych godzin nocnych, aby przywrócić zasilanie na południowych przedmieściach Aten.

Przewiduje się, że kolejna fala upałów dotknie Grecję jeszcze w tym tygodniu.

Zobacz również:

Akropol zamknięty dla turystów. Fala upałów zalewa Grecję