Główny ideolog Kremla Aleksander Dugin postuluje, by z Mauzoleum Lenina usunąć jego ciało i zrobić miejsce dla "prawdziwego imperatora", jakim ma być Władimir Putin. Zdaniem Dugina do miejsca pochówku Putina ludzie będą pielgrzymować masowo, a Mauzoleum mogłoby stanowić swoistą galerię rosyjskich podbojów.

Jak wynika z wpisu z telegramowego kanału "Kremlowska tabakierka", rosyjski filozof i naczelny ideolog Kremla Aleksander Dugin zaproponował prezydentowi Rosji, by ten usunął ciało Lenina z Mauzoleum i "zrobił tam miejsce dla prawdziwego cesarza".

Już kiedyś pisałem, że wiara w Putina jest jak wiara w cesarza. Uważam, że naszemu cesarzowi brakuje atrybutów, które w końcu uczynią jego rolę w historii Rosji świętą. W tym przyszłego miejsca jego pochówku, miejsca kultu wszystkich sukcesów współczesnej Wielkiej Rosji - tego teraz bardzo brakuje - cytuje Dugina rosyjski serwis.

Putinowi Dugin miał przekazać, by prezydent zarządził przebudowę Mauzoleum Lenina i by udekorować je trofeami wojskowymi zdobytymi przez rosyjską armię.

Mauzoleum Putina już można czcić. A kiedy Władimir Władimirowicz zakończy swoją ziemską wędrówkę, do jego sarkofagu staną kolejki. Przywieziemy tu flagi państw europejskich, które będziemy zdobywać w nadchodzących latach i dekadach. I zachodnie czołgi odebrane wrogom - dodał Dugin.

Jak informuje "Tabakierka", Kreml miał potwierdzić, że faktycznie otrzymał taką propozycję od Aleksandra Dugina. Oferta miała wywołać "ambiwalentną reakcję". Z jednej bowiem strony wszelkie wzmianki o śmierci Putina nie są na Kremlu raczej mile widziane, a źródła zbliżone do rządu skwitowały propozycję stwierdzeniem, że prezydent "przeżyje dużo dłużej". Z drugiej Władimir Putin ma od dawna myśleć o usunięciu ciała Lenina z Mauzoleum, a teraz, wraz z błogosławieństwem Dugina - proces ten można przyspieszyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Aleksander Dugin uznawany jest za człowieka posiadającego ogromny wpływ na rosyjskiego prezydenta. Filozof, historyk, geopolityk, rozpostarty między fanatyzmem religijnym i bezgraniczną wiarą w ideę odbudowy rosyjskiego imperium, skonstruował ideologiczne podwaliny do inwazji na Ukrainę. Nazywa się go wręcz "mózgiem Putina", bo rosyjski przywódca czerpie z Dugina pełnymi garściami w swoich przemówieniach i wystąpieniach publicznych. Unia Europejska i Stany Zjednoczone objęły kremlowskiego ideologa sankcjami po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny w 2022 roku.