W Niemczech trwa obława na mężczyznę, który w piątek wieczorem uzbrojony w nóż wtargnął na festyn w miejscowości Solingen. Napastnik, mający według świadków arabski wygląd, zabił 3 osoby, ranił wiele innych. Policja ujawniła rysopis sprawcy. Jego opis pokrywa się z tym, co wcześniej zeznali świadkowie.
Co najmniej 3 osoby zginęły, a 8 zostało rannych, w tym 5 ciężko, w wyniku ataku nożownika, który w piątek tuż przed 22:00 w Solingen zaatakował uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta.
Mężczyzna wszedł w tłum podczas koncertu na rynku Fronhof. Podszedł do osób, stojących tuż przed sceną, na której odbywał się koncert.
Zadawał ciosy nożem, precyzyjnie celując w szyje - podaje "Bild".
Następnie, wykorzystując zamieszanie i wybuch paniki, zbiegł i jest poszukiwany.
O ofiarach śmiertelnych wiadomo jedynie, że to dwaj mężczyźni i kobieta, mieszkańcy Solingen i Düsseldorfu.
Na miejsce zjechały się karetki pogotowia. Media donoszą o dramatycznej walce o życie poszkodowanych. Na szybko w jednej z pobliskich kawiarni zostało utworzone centrum pierwszej pomocy.
Festyn został natychmiast przerwany. Do kilku tysięcy jego uczestników zaapelowano, by spokojnie się rozeszli.
Teren został ogrodzony, pojawiło się kilkudziesięciu funkcjonariuszy z długą bronią, nad miastem latały policyjne śmigłowce.
Zamknięto pobliskie ulice, mieszkańców Solingen wezwano, by pozostali w domach i nie zbliżali się do centrum miasta.
Ministra spraw wewnętrznych Nancy Faeser oświadczyła, że organy bezpieczeństwa robią wszystko, co możliwe, by schwytać napastnika i wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Policja podała, że nie wiadomo, kim on jest ani jaki motyw nim kierował. Wcześniej informowano, że atak jest traktowany jako zamach terrorystyczny.
Jednocześnie ujawniono, jak wyglądał napastnik. Informacje podane przez służby pokrywają się z tym, co zeznali świadkowie.
To mężczyzna w wieku 20-30 lat o sportowej sylwetce. Miał brodę, nakrycie głowy i ubrany był na czarno. Jego wygląd wskazuje na południowe pochodzenie.