Prezydent USA Joe Biden podpisał we wtorek ustawę potwierdzającą federalne uznanie małżeństw między przedstawicielami tej samej płci. Ustawa ma w zamierzeniu ochronić obowiązujące od 2015 uznawanie takich małżeństw przed ewentualnymi zmianami Sądu Najwyższego.
Dziś Ameryka dokonuje kluczowego kroku w kierunku równości, w kierunku wolności, i sprawiedliwości nie tylko dla niektórych, ale dla wszystkich. W kierunku tworzenia państwa, gdzie przyzwoitość, godność i miłość jest uznawana, honorowana i chroniona - powiedział Biden przed podpisaniem podpisywania ustawy w Ogrodzie Różanym przed Białym Domem.
Małżeństwo to prosta propozycja: kogo kochasz i czy będziesz lojalny wobec tej osoby, którą kochasz? To prawo uznaje, że wszyscy powinni mieć prawo, by sami odpowiedzieć na te pytania bez ingerencji państwa - dodał.
Podczas ceremonii wystąpili wspierający ruch LGBT muzycy Sam Smith i Cyndi Lauper.
Biden wspominał, że kiedy po raz pierwszy opowiedział się za prawem do małżeństw jednopłciowych podczas kampanii wyborczej w 2012 r. "wpadł w tarapaty". Ostatecznie prawo takie zostało wprowadzone decyzją Sądu Najwyższego w 2015 roku w wyroku Obergefell przeciwko Hodges.
Ale Demokraci zgłosili projekt ustawy kodyfikującej te przepisy po tym, jak w tym roku Sąd Najwyższy unieważnił federalne prawo do aborcji opierające się na innym precedensowym wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade z 1972 r. W uzasadnieniu jeden z sędziów, Clarence Thomas zasugerował, że Sąd powinien ponownie rozpatrzeć wyrok ws. małżeństw jednopłciowych.