Do krótkiej erupcji wulkanu Kanlaon na wyspie Negros w środkowej części Filipin doszło w poniedziałek. Jak poinformowały lokalne władze, ewakuowano blisko 87 tys. osób. Popiół wulkaniczny pokrył spory obszar, rozciągający się na długości ponad 200 km. Władze przestrzegają przed możliwością wystąpienia ponownej nagłej erupcji.
Czterominutowy wybuch wulkanu nastąpił w poniedziałek o godz. 15.03 (godz. 8.03 w Polsce).
Z krateru położonego na wysokości 2435 m n.p.m. uniósł się w powietrze czterokilometrowy słup pyłu, a mieszanina płonącego popiołu, gazu i skał wulkanicznych stoczyła się po południowo-wschodnim stoku góry - poinformowały władze na konferencji prasowej.
Popiół, niesiony przez silny wiatr wiejący w kierunku południowo-zachodnim, dotarł przez morze do oddalonej o ponad 200 km prowincji Antique.