Około 11 tysięcy górników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie dostanie pełnej wypłaty za ostatni miesiąc. Chodzi o pracowników, którzy brali udział w strajku. Liderzy związkowi, którzy protest organizowali, wynagrodzenie za strajk dostaną. Będzie to pełna wypłata.
To, że jedni pieniądze dostaną, a inni nie, wynika z ustawy o związkach zawodowych. I co ważne: nie dotyczy tylko branży górniczej, ale wszystkich zakładów. Związkowym liderom nie potrąca się wynagrodzenia za strajk. Ci, z kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej, chcieli zrzec się części pensji za dni strajkowe - ale zgodzie z przepisami - zrezygnować z wynagrodzenia nie mogą. Dostaną więc całą wypłatę.
Dziewięciu liderów związkowych z kopalni Budryk przekaże pieniądze tym górnikom, którzy będą w najgorszej sytuacji finansowej. W pozostałych kopalniach związkowcy chcą oddać pensje na cele charytatywne.
Przy najbliższej wypłacie informacje, kto i na jaki cel wpłacił pieniądze, mają się znaleźć w gablotach przy kopalnianych bramach.
Część górników nie musi martwić się sprawą wypłaty za strajk. W czasie protestu byli na zwolnieniach lekarskich, albo wykorzystywali zaległe urlopy. W takich przypadkach w zakładach JSW dostaje się pełne wynagrodzenie.