Instytut Pamięci Narodowej ogłosił kolejne nazwiska ofiar komunistycznej bezpieki, które zidentyfikowano po ekshumacjach na Cmentarzu Wojskowym na stołecznych Powązkach. To 12 ofiar stalinowskiego terroru, których szczątki odnaleziono na tzw. Łączce. Ich nazwiska udało się ustalić na podstawie badań genetycznych.
Najbardziej znany spośród zidentyfikowanych to ostatni dowódca Wileńskiego Okręgu Armii Krajowej - Antoni Olechnowicz, pseudonim "Krzysztof", "Kurkowski", "Lawicz", "Pohorecki", "Meteor". W lipcu 1944 roku uniknął aresztowania przez NKWD. Aresztowany został dopiero 26 czerwca 1948 roku we Wrocławiu w wyniku ogólnopolskiej operacji Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego o kryptonimie "Akcja X", obejmującej żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego z Wileńszczyzny. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie z 2 listopada 1949 roku został skazany na karę śmierci. Stracono go 8 lutego 1951 roku.
Antoni Olechnowicz został odnaleziony we wspólnej jamie grobowej ze słynnym majorem Zygmuntem Szendzielarzem "Łupaszko".
Wśród odnalezionych są też żołnierze ze Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" z oddziału "Zapory", a także kilku oficerów przed- i powojennego wojska, oskarżonych o szpiegostwo czy spisek, i skazanych na karę śmierci. Pełną listę publikuje IPN.
Łącznie z ogłoszonymi dziś nazwiskami zidentyfikowano dotąd niemal 30 z ponad 200 ekshumowanych na Łączce" ciał.
Uroczystości pogrzebowe odnalezionych już ofiar komunizmu mają odbyć się w 75. rocznicę utworzenia Polskiego Państwa Podziemnego - 27 września tego roku.
Tymczasowym miejscem przechowywania szczątków ofiar są wydzielone pomieszczenia na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa zapowiedziała, że w tym roku ufunduje na Łączce powązkowskiego cmentarza kwaterę upamiętniającą ofiary komunizmu, gdzie szczątki ofiar zostaną godnie pochowane.
Badania genetyczne trwają, a na wiosnę ruszyć mają kolejne prace ekshumacyjne.
Prace archeologiczno-ekshumacyjne na Łączce prowadzone są od 2012 roku. Niezależnie od nich realizowane są badania genetyczne szczątków odnalezionych przez specjalistów z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie. Wciąż poszukiwane są szczątki gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila" - szefa Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej, ppłk. Łukasza Cieplińskiego - przywódcy Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" i rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r. i dobrowolnego więźnia Auschwitz.
Większość z odnalezionych przez archeologów ofiar nosiła ślady egzekucji tzw. metodą katyńską - strzałem w potylicę z bliskiej odległości, niektórzy mieli związane z tyłu ręce. Ich szczątki archeolodzy odnajdywali najczęściej w dołach mieszczących od dwóch do sześciu skazańców. Obszar, na którym prowadzono ekshumacje - tzw. kwatera na Łączce - to miejsce, gdzie w latach 1948-1956 pochowano kilkuset zmarłych i straconych w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.