Rzecznik praw obywatelskich Andrzej Zoll skrytykował rządową propozycję zmian w ustawie o radiu i telewizji, a zwłaszcza projekt zapisu, mającego przeciwdziałać koncentracji kapitału w mediach. Gość porannych „Faktów” uważa, że rządowe propozycje mogą zagrażać wolności słowa w Polsce.
Zdaniem Andrzeja Zolla ma to związek z tym, że media publiczne są pod kontrolą jednego układu politycznego: "Jeżeli mielibyśmy telewizję publiczną pod kontrolą społeczną, to wtedy nie widziałbym takiego zagrożenia. W sytuacji, gdy wzmacnia się to medium, które kontroluje określona władza polityczna, to wtedy takie zagrożenie powstaje – w sytuacji, gdy hamuje się możliwość powstania konkurencji dla tego medium” – uważa Zoll.
Rzecznik wypowiadał się również na temat sprawy łomżyńskiej (chodzi o odmowę przeprowadzenia badań prenatalnych u kobiety, podejrzewającej, że jej dziecko będzie upośledzone. "Nie wiem, czym kierował się lekarz, który - według relacji prasowych - odmówił skierowania tej kobiety na badania" - mówił. Na pytanie, czy odmawiając przeprowdzenia badań lekarz może powołać się na swoje sumienie, odpowiedział: "Nie bardzo widzę konflikt sumienia, jeśli chodzi o problem badań diagnostycznych" – stwierdził rzecznik.
foto Marcin Wójcicki RMF
09:45