Z placu zabaw przy ulicy Wojska Polskiego w podwarszawskim Piasecznie znikną wulgarne napisy i rysunki. Po naszej interwencji władze miasta zapowiedziały, że zamalują to, co pozostawili po sobie wandale. Policja obiecuje z kolei, że będzie lepiej pilnować okolic skweru, by nie dochodziło już do podobnych sytuacji.
Taki plac zabaw zastały nasze dzieci w Piasecznie w Dniu Dziecka. Władze nie reagują. Wulgaryzmy są już od jakiegoś czasu - taki mail dotarł w tym tygodniu na adres . Nasz słuchacz dołączył także zdjęcia, na których widać wulgarne napisy i obsceniczne rysunki na urządzeniach dla dzieci.
To są warunki, które nie są bezpieczne dla dzieci, to wszystko wymaga odrestaurowania - powiedziała nam jedna z mam, która przychodzi na plac przy Wojska Polskiego. Rodzice podkreślali również, że potrzebne są częstsze patrole policji, by sytuacja więcej się nie powtórzyła.
Sprawą zajął się reporter RMF FM Paweł Balinowski, który najpierw interweniował w Urzędzie Miasta w Piasecznie. Jak usłyszeliśmy w ratuszu, wulgarne napisy i rysunki zostaną zmyte i zamalowane w ciągu kilku dni. Czekamy tylko aż drewno obeschnie, mieliśmy ostatnio sporo ulewnych deszczy - zapewnia rzecznik Urzędu Miasta w Piasecznie Krzysztof Kasprzycki. Plac ma zostać także gruntowanie posprzątany.
Miejscowa policja zapewnia z kolei, że wieczorami w okolicach placu pojawi się więcej patroli. Większość takich sytuacji ma miejsce w nocy, wieczorami. Będziemy kontrolować takie miejsca. Na pewno patrole będą się pojawiały. Bardzo ważne jest to, gdy ktoś widzi, co się dzieje, i powiadamia policję czy straż miejską. My wtedy mamy szybciej informację i bardzo szybko możemy zareagować - zaznacza w rozmowie z naszym dziennikarzem Maciej Blachliński, rzecznik policji w Piasecznie.
Dziennikarze RMF FM interweniują w Waszych sprawach. Na sygnały cały czas czekamy pod numerem telefonu 600 700 800 i adresem . Możecie także wypełnić formularz na RMF24.pl!