Wysypany na tory węgiel utrudnił rano ruch pociągów między Katowicami a Częstochową. Zawinili złodzieje, którzy na stacji Dąbrowa Górnicza Ząbkowice otworzyli węglarki. Kilka pociągów pasażerskich było opóźnionych.
Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, zablokowany był przejazd pociągów od strony Katowic. Ruch z Częstochowy odbywał się normalnie. Węgiel uprzątnięto i przed godziną 9 nie było już utrudnień.
Najdłużej - ok. 50 minut - na przejazd musiał czekać pociąg Kolei Śląskich. Inny skład tego przewoźnika był opóźniony o pół godziny. Utrudnienia odczuły też inne pociągi pasażerskie i towarowe, jadące tą popularną trasą. W niedzielę ruch na tym szlaku jest jednak znacznie mniejszy niż w dni robocze.
Na tory wróciły również dzisiaj pociągi kursujące między Raciborzem a Chałupkami. Wczoraj trzeba było zastąpić je autobusami, ponieważ tory zostały zablokowane przez wykolejone wagony pociągu towarowego. Na tory wysypały się stalowe elementy. Wczoraj wieczorem udało się udrożnić na tym odcinku jeden tor. Oddanie do eksploatacji drugiego może potrwać nawet kilka dni.
(MRod)