Policja zatrzymała czwartą osobę, która może mieć związek ze sprawą zlikwidowanego laboratorium amfetaminy. 35-latek odbierał gotowy narkotyk i rozwoził go do odbiorców. Wcześniej zatrzymano trzy osoby związane z produkcją 3,3 tys. litrów BMK - substancji, z której można było uzyskać ponad 4 tony amfetaminy.

REKLAMA

Pochodzący z Dolnego Śląska 35-latek był już wcześniej karany. Teraz prawdopodobnie będzie odpowiadał za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wprowadzanie do obrotu substancji zabronionej oraz produkcji niedozwolonych środków.

Wcześniej policjanci zatrzymali trzech mężczyzn: 29-letniego Michała B., 26-letniego Bartosza K. i 26-letniego Damiana Sz., którzy prawdopodobnie od roku zajmowali się produkcją narkotyków. Przedstawiono im zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcji znacznych ilości narkotyków, posiadania i wprowadzania środków odurzających do obrotu. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.

W laboratorium funkcjonowało 15 linii produkcyjnych benzylometyloketonu
W laboratorium funkcjonowało 15 linii produkcyjnych benzylometyloketonu
W laboratorium funkcjonowało 15 linii produkcyjnych benzylometyloketonu
W laboratorium funkcjonowało 15 linii produkcyjnych benzylometyloketonu
W laboratorium funkcjonowało 15 linii produkcyjnych benzylometyloketonu
W laboratorium funkcjonowało 15 linii produkcyjnych benzylometyloketonu
W laboratorium funkcjonowało 15 linii produkcyjnych benzylometyloketonu
Zatrzymano trzech członków zorganizowanej grupy przestępczej.
W laboratorium funkcjonowało 15 linii produkcyjnych benzylometyloketonu
Zatrzymano trzech członków zorganizowanej grupy przestępczej.