Jedna osoba zginęła w wypadku awionetki na lotnisku w zielonogórskim Przylepie w województwie lubuskim. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Pilot prywatnej awionetki zaraz po starcie zgłosił wieży problemy z silnikiem. Prawdopodobnie próbował zawrócić.
Samolot spadł na płytę lotniska i stanął w płomieniach. 71-letni pilot maszyny - mieszkaniec Zielonej Góry - nie żyje. Policja przekazała, że leciał sam.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratury. Będzie prowadzone śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny tej tragedii. Sprawę zbada również Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.