Szczęśliwie zakończyła się akcja strażaków w Zielonej Górze. Na osiedlu Piastowskim doszło do wycieku gazu. Ze względu na zagrożenie ewakuowano prawie 200 osób.
Strażacy zostali powiadomieni o wycieku gazu w piątek około godziny 22. Po przyjeździe okazało się, że jest wyczuwalna woń gazu w piwnicy jednego z bloków. Ze względu na duże stężenie na granicy wybuchowości podjęliśmy decyzję o ewakuacji wszystkich mieszkańców, prawie 200 osób - powiedział rzecznik komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze st. kpt. Arkadiusz Kaniak.
Część mieszkańców trafiła do swoich rodzin i znajomych, a część została przewieziona autobusem do miejsca noclegowego.
Około 3 nad ranem udało się zlokalizować przyczynę wycieku. Doszło do niego w rurze doprowadzającej gaz do bloku. Rura była zlokalizowana kilka metrów przed budynkiem na dużej głębokości ponad 2 metrów. Udało się ją naprawić, zabezpieczyć miejsce i w okolicach godziny 3 nad ranem budynek został znowu oddany do użytku - dodał strażak.
Lokatorzy od tej pory mogli wrócić do mieszkań. Wszystkie media zostały podłączone oprócz gazu.