Po kilku dniach przerwy zegar na wieży olsztyńskiego ratusza znowu działa. "Pękł łańcuch ciężarów napędowych połączonych z mechanizmem napędowym. Pan zegarmistrz od ręki to naprawił" - poinformował przedstawiciel biura prasowego ratusza Patryk Pulikowski.
Zegar na ratuszowej wieży nie działał od kilku dni i była to jedna z najdłuższych jego awarii. Usterka nie była poważna, ale zegarmistrz, który potrafi go naprawiać i się nim regularnie opiekuje, był chory i nie mógł od razu przystąpić do pracy.
Zegar na olsztyńskim ratuszu ma trzy tarcze - każdą na innej ścianie wieży.
Tarcza zegara ma 2,2 metra średnicy. Kwadranse i godziny wybijają dwa dzwony zamontowane w hełmie ratuszowej wieży - każdy z dzwonów ma inny ton. Od zegara do dzwonów jest ok. 20 metrów - oba mechanizmy są połączone metalowymi linkami.
Zegar na olsztyńskim ratuszu zamontowano w 1923 roku, choć sam ratusz oddano do użytku w 1915 roku. Przez pierwsze lata w miejscu, w którym dziś jest zegar były dziury, potem zamaskowano je szklanymi tarczami w metalowych ramach.
Od 1923 roku mechanizm zegarowy jest wciąż ten sam. Jest konserwowany co kilkanaście lat.