Tłumy na peronie, brak miejsc w pociągu - tak początek długiego weekendu wyglądał dla tych, którzy na długi weekend wybrali się pociągiem "Przemyślanin". Informację o sytuacji w pociągu dostaliśmy od naszego słuchacza na Gorącą Linię RMF FM. Publikujemy nadesłane przez niego zdjęcia.
Od jednego z naszych słuchaczy otrzymaliśmy informację o iście dantejskich scenach w pociągu "Przemyślanin" relacji Kraków - Przemyśl. Okazało się bowiem, że na pociąg sprzedano więcej biletów niż ilość dostępnych miejsc. Mnóstwo osób podróżuje więc na stojąco - w korytarzach, przy wejściach do toalet i drzwiach. Dotyczy to nawet osób, które wykupiły miejsca w pierwszej klasie.
"Przemyślanin" ma także kilkudziesięciominutowe opóźnienie.