W ostatnich dniach nad Polską przechodzą gwałtowne burze. W piątek od uderzenia pioruna zginęła 34-latka. Strażacy apelują o ostrożność i rozwagę. Radzą również, jak zachować się w czasie nawałnicy.
Jak mówił Paweł Frątczak, rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, podczas burzy najbezpieczniej jest przebywać wewnątrz budynku. Wyjaśnił, że jeżeli zastanie nas ona poza domem, należy jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie, unikać przebywania pod drzewami oraz na otwartej przestrzeni, a także nie szukać schronienia np. pod wiatami, w pobliżu billboardów czy słupów i linii energetycznych.
Podczas burzy zalecił także unikać prowadzenia rozmów przez telefon komórkowy i przebywania w pobliżu przedmiotów zrobionych z metalu.
Jeśli jedziemy autem, należy w nim pozostać, bo samochód jest dobrą ochroną przed uderzeniem piorunów - przypomniał. Warto jednak - jak mówił - zatrzymać się na poboczu i przeczekać nawałnicę. Warto też usunąć z balkonów, parapetów ciężkie przedmioty. Osoby przebywające nad wodą powinny jak najszybciej opuścić to miejsce - przestrzegał Frątczak.
(abs)