Po blisko trzech latach w ręce policji wpadł mężczyzna poszukiwany listem gończym pod zarzutem fałszowania pieniędzy. Mieszkaniec Bociek (Podlaskie) przez ten cały czas ukrywał się w skrytce na poddaszu.
33-latek postawiono zarzut m.in. wprowadzenia do obiegu fałszywych pieniędzy. Jak poinformowała Justyna Aćman z zespołu prasowego podlaskiej policji, mężczyzna ukrywał się przed policją w jednym z budynków gospodarczych w Boćkach. Na jego poddaszu miał skrytkę, z której nie wychodził 2,5 roku.
Mężczyzna jest także ostatnim spośród członków gangu, który zajmował się procederem fałszowania pieniędzy. Zorganizowaną grupę oszustów rozbito w listopadzie 2009 roku. Zatrzymano wtedy cztery osoby, zabezpieczono też przeszło pół tysiąca fałszywych banknotów: 100 i 200-złotowych oraz po 50 euro. Funkcjonariusze wykryli także kilkadziesiąt arkuszy papieru z przygotowanymi do rozcięcia wydrukami polskich pieniędzy. Ich nominalna wartość przekraczała 90 tysięcy złotych. Policja zabezpieczyła również urządzenia do fałszowania banknotów .